Krzysztof Hołowczyc królem Karowej
Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin w błyskotliwy sposób zakończyli tegoroczny sezon rajdowy w Polsce. Reprezentanci Orlen Team zwyciężyli w słynnym Kryterium Asów na ulicy Karowej i zajęli trzecie miejsce w 43. Rajdzie Barbórka. Czerwono-biały Peugeot 206 WRC w barwach najnowszego produktu PKN ORLEN – paliwa VERVA był także najszybszy na trzech spośród pięciu krótkich odcinków specjalnych rajdu.
- Jestem bardzo, bardzo szczęśliwy. Postawiłem kropkę nad przysłowiowym „i” – powiedział Krzysztof Hołowczyc po zakończeniu próby przy ulicy Karowej.
– Do kolekcji brakowało mi zwycięstwa w Kryterium Asów. Byłem już pierwszy w Barbórce, kilkakrotnie osiągałem tutaj najlepsze czasy, ale zawsze robiłem jakieś drobne błędy typu potrącenie beczki, czy jazda wokół niej w przeciwnym kierunku. Tym razem pojechaliśmy bardzo czysto, niemal bez uślizgów i to dało nam czas zdecydowanie lepszy do rywali. Jean-Marc bezbłędnie dyktował najmniejsze szczegóły, niemal tor jazdy, chociaż mnie jak zawsze w takich chwilach korciło, żeby od czasu do czasu postawić auto trochę bokiem. Na szczęście wiedziałem, że będę mógł podziękować kibicom za wspaniały doping. Karową miałem okazję pojechać dziś dwukrotnie, bowiem „przejażdżka” w fotelu pilota była główną nagrodą w konkursie zorganizowanym dla kibiców przez PKN ORLEN. I gdy obok mnie miejsce zajęła zwyciężczyni tego konkursu to wtedy mogłem już poszaleć. Mam nadzieję, że nie przestraszyłem zbyt bardzo mojej „pilotki”.
- Sukces w kryterium asów cieszy tym bardziej, że po przygodach na Żeraniu Karowa stała się przecież jeszcze większym wyzwaniem. Podczas testu nie zwróciliśmy uwagi, że przy zaciąganiu hamulca ręcznego na nawrotach blokują się nam wszystkie koła. Nie rozpinał się po prostu centralny dyferencjał i ten błąd w ustawieniu spowodował, że dwukrotnie zgasł nam silnik. W efekcie straciliśmy tam kilkanaście sekund. Zdawaliśmy sobie sprawę, że będzie nam to bardzo trudno odrobić.
- Wielką radość sprawiła mi możliwość ponownego startu samochodem WRC. Karowa jak zawsze była wielkim, sportowym świętem. Kibice zachowywali się wzorowo i pokazali, że można się wspaniale bawić. Bardzo dziękujemy im za wspaniały doping. Obaj z Jean-Markiem byliśmy po prostu wzruszeni – zakończył .
43. Rajd Barbórka był pożegnalnym występem Krzysztofa Hołowczyca przed najważniejszym dla niego startem w nowym sezonie. 31 grudnia, w Lizbonie reprezentanci ORLEN Team wyrusza na trasę słynnego maratonu do Dakaru.