Podium Tymka Kucharczyka w Portimão

Od pierwszego przejazdu Tymek Kucharczyk prezentował wysoką dyspozycję, osiągając najlepszy czas w treningu i kwalifikacjach, co dało mu możliwość startu z pole position w pierwszym sobotnim wyścigu. Na początku pierwszego wyścigu Tymek popełnił jednak błąd, przez który znalazł się na końcu stawki, jednak świetna jazda na kolejnych okrążeniach dała mu ósme miejsce. W drugim wyścigu Tymek Kucharczyk startował z ósmej pozycji, a przejazd zakończył tuż poza podium. W ostatnim weekendowym wyścigu, w którym polski kierowca startował z szóstej pozycji, poprawił swoją sytuację i ostatecznie zajął trzecie miejsce.

– Czuję niedosyt i to jest słowo, które najlepiej podsumowuje pierwszą rundę sezonu. W Portimão od początku prezentowaliśmy bardzo dobre tempo, co potwierdziły wygrane kwalifikacje. To nie był spodziewany rezultat, szczególnie że byłem tylko na jednych testach przed sezonem. Zepsute dwa starty nie pomogły w walce o punkty, dopiero ostatni wyścig ukończyliśmy na podium. Szkoda, ale dużo walki podczas wyścigów oraz zyskanych pozycji to doświadczenie, które zabieramy ze sobą na Spa-Francorchamps, gdzie postaramy się o wyniki zgodne z naszymi oczekiwaniami – skomentował swój debiut Tymek Kucharczyk.

Mistrzostwa Euroformula Open składają się z ośmiu rund, a kolejna odbędzie się w połowie maja na słynnym belgijskim torze Spa-Francorchamps.