Wielki moment Ewy Pajor na gali Złotej Piłki

Ewa Pajor niedawno rozpoczęła drugi sezon jako zawodniczka FC Barcelony. W ubiegłym, będącym jej debiutanckim rokiem w klubie ze stolicy Katalonii, Polka zanotowała znakomite liczby - we wszystkich rozgrywkach strzeliła 52 gole i zaliczyła 18 asyst, a wraz z zespołem sięgała po mistrzostwo i puchar Hiszpanii.

Żadna inna piłkarka w całej Europie nie miała aż tak imponujących statystyk, dzięki czemu Pajor doczekała się wyróżnienia. - Jestem wzruszona i wdzięczna. Mała dziewczynka ze wsi w Polsce nigdy nawet nie marzyła, by znaleźć się w takim momencie, grać dla FC Barcelony i reprezentować swój kraj. Chciałabym podziękować moim koleżankom z drużyny, bo bez ich pomocy nie zdobyłabym tego trofeum. Grając z wami, każdego dnia staję się lepszą zawodniczką. To dla mnie zaszczyt - powiedziała Pajor podczas gali w Paryżu.

Napastniczka reprezentacji Polski niejako zapisała się w historii plebiscytu Złotej Piłki, ponieważ po raz pierwszy w historii nagrodę im. Gerda Muellera wręczano kobietom. W przypadku mężczyzn przyznawana jest od 2021 roku, a jedynym piłkarzem, który zgarnął ją dwukrotnie w historii jest Robert Lewandowski (2021 i 2022).

W głównym plebiscycie Złotej Piłki na najlepszą piłkarkę ubiegłego roku Ewa Pajor zajęła wysokie, ósme miejsce. Trofeum otrzymała jej klubowa koleżanka z FC Barcelony, Aitana Bonmati, która triumfowała po raz trzeci z rzędu.