Za nami ORLEN Memoriał Janusza Kusocińskiego w Chorzowie
Na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbyła się 71. edycja ORLEN Memoriału Janusza Kusocińskiego. W najstarszym mitingu lekkoatletycznym, odbywającym się nieprzerwanie od 1954 roku wystartowała zarówno polska czołówka, jak i znani sportowcy z zagranicy. Oklaskiwało ich około 10 tysięcy widzów.
W Chorzowie ciekawie było w konkurencjach biegowych. Z bardzo dobrej strony pokazała się Pia Skrzyszowska, która wyraźnie wygrała bieg na 100 metrów przez płotki. - Dobrze wyszłam z bloków, start na pewno mi się podobał. Pod koniec troszkę brakowało, ale naprawdę było bardzo zimno. Mogę zażartować, że jak na warunki zimowe to chyba mój najlepszy bieg. Dzisiaj wyjęłam kurtkę zimową, której już dawno nie nosiłam - powiedziała Skrzyszowska.
Drugi w biegu na 110 metrów przez płotki był natomiast Jakub Szymański. Polak przybiegł tylko za Mondrayem Barnardem z RPA. - Zrobiłem błąd techniczny przed jednym płotkiem i dlatego straciłem wygraną. Psychicznie czułem się mocny, bo wiem, jak dobrze biegam na treningach, ale tu zderzyłem się trochę z rzeczywistością. Jestem zawiedziony, bo liczyłem, że pogoda będzie lepsza, co pomoże w lepszym wyniku - zaznaczył Szymański.
Na podium w biegach na 400 metrów stanęli Justyna Święty-Ersetic i Maksymilian Szwed. Specjalistka w biegu na 800 metrów, Anna Wielgosz pobiła swój rekord życiowy na niemal dwukrotnie dłuższym dystansie - biegu na 1500 metrów. Swoje biegi wygrali też Oliwier Wdowik, Mateusz Borkowski i Michał Groberski.
Ciekawie było też w rzucie oszczepem. Bardzo mocno obsadzony był rzut oszczepem. Wśród mężczyzn wygrał mistrz Europy, Niemiec Julian Weber, który pokonał Neeraja Choprę z Indii, który ma na swoim koncie złoty i srebrny medal olimpijski, a także brązowego medalistę IO w Paryżu, Andersona Petersa z Grenady i Niemca Juliana Webera. Czwarte i piąte miejsca zajęli Polacy - Cyprian Mrzygłód i Marcin Krukowski. Wśród kobiet pewnie wygrała Maria Andrejczyk. Drugie miejsce w konkursie rzutu młotem zajęła natomiast Anita Włodarczyk.
Emocji nie zabrakło też w konkursie skoku o tyczce. Zwyciężył Piotr Lisek, który pokonał wysokość 5.72 metra. Na kolejnych miejscach uplasowali się Francuzi Ethan Cormont i Renaud Levillenie.
