27.10.2025

Frekwencyjny rekord! Moda na reprezentację Polski kobiet nie ustaje

Reprezentacja Polski kobiet bezbramkowo zremisowała na Polsat Plus Arenie Gdańsk z Holandią w pierwszym październikowym meczu sparingowym. Spotkanie to przeszło do historii - nigdy wcześniej meczu żeńskiej kadry z wysokości trybun nie oglądała tak duża liczba kibiców!
 

Reprezentacja Polski musiała sobie radzić w tym spotkaniu bez Ewy Pajor. Ambasadorka ORLEN Team w ligowym meczu Barcy Femeni przeciwko Atletico Madryt doznała kontuzji kolana i będzie pauzowała przez kilka najbliższych tygodni. Mimo nieobecności kapitan drużyny, podopieczne Niny Patalon pokazały się z dobrej strony w starciu z mistrzyniami Europy z 2017 i wicemistrzyniami świata z 2019 roku.

W pierwszej połowie optyczną przewagę miały Holenderki, ale rzadko tworzyły sobie sytuacje pod bramką strzeżoną przez Kingę Szemik. Po stronie biało-czerwonych największą aktywność w ofensywie wykazywała Nadia Krezyman. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

Wynik w obie strony mógł się rozstrzygnąć w samej końcówce. Najpierw wprowadzona chwilę wcześniej na boisko Weronika Zawistowska była bliska pokonania holenderskiej bramkarki, a kilka minut później kapitalną interwencją popisała się Oliwia Woś, wybijając piłkę z linii bramkowej. Do ostatniego gwizdka wynik nie uległ już zmianie.

Mecz w Gdańsku przeszedł do historii jako rekordowy, jeśli chodzi o publikę zgromadzoną na meczu żeńskiej reprezentacji kobiet. Z wysokości trybun spotkanie obejrzało 11 022 kibiców. Dotychczas najwyższą frekwencję odnotowano raptem kilka miesięcy wcześniej - na początku czerwca, również w Gdańsku, wygrane 3:0 spotkanie z Rumunią oglądało 10 685 osób.

Podczas październikowego zgrupowania kobiecą reprezentację Polski czeka jeszcze jeden mecz. We wtorek, 28 października o godzinie 20:45 podopieczne Niny Patalon zagrają na wyjeździe towarzysko z reprezentacją Walii.