Podium w sprincie Bartłomieja Marszałka na koniec sezonu
W weekend 19-21 grudnia, na akwenie w Szardży odbył się ostatni weekend motorowodnej Formuły 1. Od początku zmagań w Zjednoczonych Emiratach Arabskich Bartłomiej Marszałek prezentował się bardzo dobrze i zajął 2. miejsce w sprincie. Niestety w wyścigu głównym odpadł już na pierwszym zakręcie.
Dla najlepszych motorowodniaków na świecie, weekend w Szardży był ostatnim etapem zmagań o mistrzostwo świata. Bartłomiej Marszałek do samego końca walczył o jak najlepsze miejsce w kwalifikacjach. W Q1 zajął pierwsze miejsce, a w Q2 w ostatniej chwili załapał się do pierwszej szóstki. Ostatecznie zajął 5. miejsce, co miało wpływ na cały weekend w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
W pierwszym wyścigu sprinterskim, zawodnik ORLEN Teamu startował z trzeciej pozycji, ale minął na dystansie Szweda Erika Starka i dopłynął za doświadczonym Jonasem Anderssonem. Drugie miejsce na podium dało mu 9 punktów do klasyfikacji generalnej F1H2O.
W rozgrzewce do wyścigu głównego, w której zaprezentowało się 19 sportowców, jedyny Polak w stawce zajął 2. miejsce. W ostatnim starcie sezonu Marszałek ruszył bardzo szybko i wysunął się na chwilę na prowadzenie. Niestety tym razem ryzyko nie popłaciło. Polaka obróciło na pierwszym wirażu i odpadł z dalszej rywalizacji. Ostatecznie zwyciężył Estończyk Stefan Arand, dla którego była to pierwsza wygrana w karierze.
Mistrzem świata został ostatecznie Amerykanin Shaun Torrente, który triumfował przed Szwedem Jonasem Anderssonem i Kanadyjczykiem Rustym Wyattem. Marszałek w klasyfikacji generalnej uplasował się na 9. pozycji.
