Polscy młodzi kierowcy z sukcesami
Wyścigowy sezon 2025 dobiega końca. Świetne wyniki podopiecznych ORLEN Akademii Motorsportu w decydujących starciach zaowocowały finiszami w pierwszej trójce mistrzostw Eurocup-3 oraz Hiszpańskiej Formuły 4. Dzięki Kacprowi Sztuce, Maciejowi Gładyszowi i Janowi Przyrowskiemu biało-czerwone flagi były częstym widokiem na podium Circuit de Barcelona-Catalunya. Z kolei Tymek Kucharczyk i Wojciech Woda stawili czoła nowym wyzwaniom z daleka od Europy – w egzotycznym Makau oraz w Arabii Saudyjskiej.
WYŚCIGI – EUROCUP-3 (Kacper Sztuka i Maciej Gładysz)
Przed ostatnią, ósmą rundą mistrzostw Kacper Sztuka zajmował czwartą lokatę w punktacji Eurocup-3 i cel był jasny: walka o miejsce w pierwszej trójce. Junior ORLEN Akademii Motorsportu wykonał ogromny krok w stronę podium już w pierwszym, sobotnim wyścigu na Circuit de Barcelona-Catalunya. Po starcie z pole position pewnie utrzymał prowadzenie do końca, odnosząc drugie zwycięstwo w sezonie. Na podium towarzyszył mu trzeci na mecie Maciej Gładysz, lecz młodszy reprezentant ORLEN Akademii Motorsportu otrzymał karę czasową za falstart i wypadł z punktowanej dziesiątki.
W niedzielnym wyścigu Sztuka do samej mety ostro walczył o ósme tegoroczne podium, ale ostatecznie musiał zadowolić się czwartą lokatą. To jednak wystarczyło, by w końcowej klasyfikacji sezonu zająć trzecie miejsce. Gładysz ponownie nie zdobył punktów i w mistrzostwach uplasował się na dziesiątym miejscu, a w sezonie 2026 będzie rywalizował na wyższym szczeblu juniorskiej drabinki – w FIA Formule 3.
– Jestem dumny z tego, że zaraz po Święcie Niepodległości mogłem wygrać dla mojego kraju. Jest to dla mnie ważny i bardzo wzruszający moment. Prowadziłem od startu do mety, co było bardzo komfortowe. Mieliśmy bardzo dobre tempo i można śmiało powiedzieć, że zdominowaliśmy ten wyścig. W niedzielę od początku do końca utrzymywałem właściwe tempo i mamy trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Biorę je z dumą, to był doskonały sezon! – powiedział Sztuka.
– W pierwszym wyścigu po starcie z czwartego pola zaliczyłem kilka naprawdę dobrych manewrów wyprzedzania. Niestety, minimalnie poruszyłem się na polu startowym i choć nie dało mi to żadnej przewagi, przepisy to przepisy. Wyjątkowy sezon dobiegł końca – może nie w taki sposób, w jaki chciałem, bo liczyłem w ten weekend na więcej. Ogólnie ten rok przyniósł mnóstwo nauki, czuję się lepszym kierowcą i lepszym sportowcem, a teraz czas na nowe wyzwania – skomentował Gładysz.
WYŚCIGI – HISZPAŃSKA FORMUŁA 4 (Jan Przyrowski)
Jan Przyrowski stoczył na Circuit de Barcelona-Catalunya pasjonującą, zwycięską walkę o trzecią lokatę w mistrzostwach Hiszpańskiej Formuły 4. Na doskonale znany tor w Katalonii przyjechał jako czwarty zawodnik w punktacji, a pościg za rywalami rozpoczął od drugiej lokaty w pierwszym z trzech wyścigów.
Do kolejnych dwóch musiał ruszać z dalszych pozycji, ale błyskawicznie odrabiał straty i popisywał się efektownymi manewrami, także w bezpośrednich pojedynkach z rywalem w walce o podium w klasyfikacji sezonu. Podopieczny ORLEN Akademii Motorsportu dwukrotnie zmusił konkurenta do kosztownych błędów, a sam finiszował najpierw na ósmej, a następnie na trzeciej pozycji – pieczętując w ten sposób trzecią lokatę w mistrzostwach. Szczególnie efektowny był ostatni wyścig, w którym Przyrowski z piętnastego pola startowego przebił się do czołówki, zdobywając dziesiąte w tym sezonie podium.
– Sezon zakończony na trzeciej pozycji, więc jestem zadowolony. Ostatni weekend bardzo dobrze mi poszedł, chociaż nie był dla mnie najłatwiejszy. Do trzeciego wyścigu startowałem z piętnastego pola, udało się zdobyć trzecie miejsce i przez to także trzecie w mistrzostwach. Nie wiem, jak to się stało, ale dałem z siebie wszystko i najwyraźniej szczęście też dopisało – podsumował Przyrowski.
WYŚCIGI – GRAND PRIX MAKAU (Tymek Kucharczyk)
Po zdobyciu mistrzowskiego tytułu w Euroformula Open, testach w amerykańskiej serii Indy NXT oraz w Formule 2, Tymek Kucharczyk stawił czoła kolejnemu wyzwaniu. Podopieczny ORLEN Akademii Motorsportu wystartował w Grand Prix Makau, czyli zawodach rangi Pucharu Świata. Uliczny tor w dawnej portugalskiej kolonii uchodzi za jeden z najlepszych na świecie, a coroczne zmagania juniorów na tym obiekcie zawsze przykuwają uwagę całego wyścigowego świata.
Kucharczyk po solidnym początku weekendu przekonał się, jak podstępny potrafi być obiekt w Makau. Po różnych przygodach ruszał do finałowego wyścigu z 24. pola, ale na dystansie piętnastu okrążeń trzymał się z daleka od kłopotów i metę minął na trzynastej pozycji.
– Jedenaście zyskanych pozycji po świetnej pogoni z końca stawki! Wyścig główny Pucharu Świata w Makau kończymy z mocnym akcentem. Tempo było dobre, nie zabrakło bliskiej walki z rywalami, a do tego szczęście było po naszej stronie. W ten sposób zyskujemy najwięcej pozycji w całej stawce. Dziękuję wszystkim moim partnerom, którzy umożliwili mój start w tym wyjątkowym wydarzeniu na drugim końcu świata – podsumował Kucharczyk.
WYŚCIGI – ARABSKA FORMUŁA 4 (Wojciech Woda)
Jeszcze przed końcem wyścigowego sezonu 2025 Wojciech Woda na dobre przesiada się z kartingu do samochodów jednomiejscowych. Po testach w samochodzie Formuły 4, przyszedł czas na pierwsze starty w wyścigach. Wyprawa do Arabii Saudyjskiej, na znany z Formuły 1 szybki, uliczny tor w Dżuddzie, przyniosła zawodnikowi ORLEN Akademii Motorsportu pierwsze doświadczenia w prawdziwej walce na torze oraz dziesiątą lokatę w jednym z czterech startów.