Szwedki mocniejsze od Polek. "To doświadczenie zaowocuje w przyszłości"
W drugim meczu na Euro 2025 piłkarki reprezentacji Polski przegrały 0:3 ze Szwedkami, jednymi z faworytem do medalu. Biało-czerwone rozegrają w Szwajcarii jeszcze jedno spotkanie, a czołowe postaci kadry zapewniają, że udział w imprezie będzie procentował w przyszłości.
Przed startem Euro 2025 było jasne, że Polki czeka niezwykle ciężkie zadanie. Jako debiutantki na imprezie tej rangi, podopieczne Niny Patalon trafiły do grupy C z utytułowanymi Niemkami, aktualnymi wicemistrzyniami Starego Kontynentu i brązowymi medalistkami olimpijskimi. Szwedki z kolei sięgały po brąz na ostatnich mistrzostwach świata, a w całej historii występów na Euro wywalczyły pięć krążków, w tym jeden złoty.
Wtorkowe starcie z reprezentacją Szwecji zakończyło się porażką biało-czerwonych 0:3, ale jak tłumaczyła po końcowym gwizdku Nina Patalon, na "efekty pracy i treningów będzie trzeba poczekać". Warto przy tym pamiętać, że średnia wieku zawodniczek reprezentacji Polski jest najniższa spośród wszystkich 16 drużyn na Euro 2025.
– Gdy zaczynałam pracę z kadrą podkreślałam, że musimy być cierpliwi, bo długoterminowe procesy tego wymagają. Przez cztery lata zrobiliśmy coś niesamowitego z oddaną grupą ludzi, którzy każdego dnia poświęcali się w całości temu, byśmy tu byli. Dziś jesteśmy w pełni profesjonalną drużyną, znajdującą się w gronie szesnastu najlepszych w Europie. Liga się profesjonalizuje, rozwijają się rozgrywki młodzieżowe. Wierzę, że piłkarek w Polsce będzie coraz więcej - oceniła trenerka reprezentacji Polski.
Kapitanka polskiej kadry, Ewa Pajor również zwróciła uwagę na fakt, że z udziału w mistrzostwach Europy będzie można wyciągnąć wyłącznie pozytywne wnioski, biorąc pod uwagę klasę rywalek, z którymi Polki grały w fazie grupowej.
- Już przed turniejem wiedziałyśmy, jaką jakość mają zespoły, z którymi będziemy się tutaj mierzyć. My zbieramy doświadczenie, które wiem, że zaowocuje w przyszłości. Przed nami trzeci mecz w tych mistrzostwach Europy. Jestem przekonana, że ponownie damy z siebie wszystko i będziemy walczyć. Dla naszych kibiców, którzy wspierają nas od samej rozgrzewki. To coś przepięknego. Jesteśmy w Szwajcarii, a czujemy się, jakbyśmy grały u siebie - stwierdziła gwiazda reprezentacji i FC Barcelony.
Na zakończenie zmagań na Euro 2025, w ostatnim meczu fazy grupowej reprezentantki Polski zagrają o trzecie miejsce w tabeli grupy C z Dunkami. Spotkanie to odbędzie się w sobotę, 12 lipca o godzinie 21:00.
Polska - Szwecja 0:3 (0:1)
0:1 - Stina Blackstenius 28'
0:2 - Kosovare Asllani 52'
0:3 - Lina Hurtig 77'