20.10.2025

Udane pożegnanie Stocha z Hinzenbach

Za nami przedostatni weekend tegorocznej edycji Letniego Grand Prix w skokach narciarskich. Na normalnej skoczni HS90 w Hinzenbach najlepiej z Polaków spisał się Kamil Stoch, który zajął czwarte i dziewiąte miejsce. Życiowy sukces w Letnim Pucharze Kontynentalnym odniósł Kacper Tomasiak.
 

Trener Maciej Maciusiak na zawody w Austrii powołał sześciu reprezentantów Polski. W podróż do Hinzenbach udali się Maciej Kot, Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Aleksander Zniszczoł, Piotr Żyła i powracający po dwumiesięcznej przerwie do międzynarodowej rywalizacji Paweł Wąsek.

W sobotnim konkursie na Aigner-Schanze (HS90) błysnął Kamil Stoch, który do tej pory miał nie najlepsze wspomnienia z tym obiektem. Trzykrotny mistrz olimpijski zajął czwarte miejsce po skokach na odległość 92 m oraz 87 m. Punkty do klasyfikacji generalnej cyklu zdobyli również czternasty Dawid Kubacki (85 m i 89 m), szesnasty Piotr Żyła (85,5 m i 86 m) oraz dwudziesty drugi Paweł Wąsek (81 m i 89 m). Do finału nie zdołali awansować Maciej Kot i Aleksander Zniszczoł.

Zawody zakończyły się premierowym zwycięstwem Philippa Raimunda (89,5 m i 91,5 m). Reprezentant Niemiec stanął na podium u boku faworytów gospodarzy - Daniela Tschofeniga i Jana Hoerla.

Niedziela ponownie okazała się być udanym dniem dla Kamila Stocha. Podopieczny trenera Michala Dolezala po skoku na odległość 84,5 metra zajmował na półmetku szesnaste miejsce, ale finałowa daleka próba na 93. metr pozwoliła mu awansować na dziewiątą lokatę i godnie pożegnać się z Aigner-Schanze w swoim ostatnim starcie w Hinzenbach w karierze.

W drugim konkursie Polacy w komplecie zameldowali się w serii finałowej. Oprócz dziewiątego Stocha, jedenaste miejsce zajął Piotr Żyła (87,5 m i 85,5 m), szesnasty był Dawid Kubacki (85 m i 87 m) ex aequo z Pawłem Wąskiem (88,5 m i 86 m), dwudziesty trzeci Maciej Kot (82 m i 88,5 m), natomiast dwudziesty siódmy Aleksander Zniszczoł (78 m i 85,5 m).

Ponownie na podium stanęło dwóch reprezentantów Austrii, którzy tym razem sięgnęli po dublet. Zawody wygrał Jan Hoerl (93 m i 89,5 m) z przewagą 6 punktów nad Danielem Tschofenigem. Trzeci był Japończyk Ryoyu Kobayashi.

- Powiedziałbym, że to był najlepszy weekend w Hinzenbach w mojej karierze. Cieszę się, że to się stało właśnie teraz, że najlepsze zostawiłem na koniec - powiedział Kamil Stoch po zakończeniu weekendu w Hinzenbach: - Najmilej mi się zrobiło, kiedy w sobotę spiker powiedział po moim pierwszym treningowym skoku, że »to jest ostatni weekend Kamila na tej skoczni i celebrujmy każdy jego skok«.

Nowym liderem Letniego Grand Prix został Philipp Raimund (410 pkt.) przed Sakutaro Kobayashim (368) i Niklasem Bachlingerem (362). Piąty jest Kamil Stoch (308), szósty Dawid Kubacki (294), a dziesiąty Maciej Kot (211).

Bardzo dobre wieści napłynęły z Klingenthal. W finałowych zawodach Letniego Pucharu Kontynentalnego ósme i czwarte miejsce zajął Kacper Tomasiak, który tym samym został triumfatorem klasyfikacji generalnej cyklu. 18-latek wywalczył również dodatkowe miejsce startowe dla Polski na pierwsze 12 konkursów indywidualnych nowego sezonu Pucharu Świata, które rozegrane zostaną w Lillehammer, Falun, Ruce, Wiśle, Klingenthal i Engelbergu.

Wielki finał tegorocznej edycji Letniego Grand Prix odbędzie się w najbliższy weekend, 25-26 października na Vogtland Arenie (HS140) w Klingenthal. W sobotę rozegrane zostaną zawody indywidualne kobiet i mężczyzn, z kolei w niedzielę odbędzie się rywalizacja drużyn mieszanych. Trener Maciej Maciusiak postanowił, iż szansę debiutu w zawodach najwyższej rangi otrzyma Kacper Tomasiak, który uda się do Niemiec wraz z Dawidem Kubackim, Kamilem Stochem, Pawłem Wąskiem, Aleksandrem Zniszczołem i Piotrem Żyłą.