09.06.2025

Wyścigowe podia zawodników Akademii Motorsportu

Juniorzy spod skrzydeł ORLEN Akademii Motorsportu przywożą trofea z portugalskiego toru Portimão.
 

Kacper Sztuka i Maciej Gładysz punktują w mistrzostwach Eurocup-3

Malowniczy, wymagający tor w portugalskim Algarve gościł drugą rundę mistrzostw Eurocup-3. Tym razem rozegrano trzy wyścigi zamiast dwóch – taki format będzie obowiązywał także w kolejnej rundzie, w ostatni weekend czerwca na francuskim torze Paul Ricard.

Reprezentanci ORLEN Akademii Motorsportu wywalczyli w Portugalii kolejne punkty w klasyfikacji sezonu. Świetnie weekend rozpoczął Kacper Sztuka, który w pierwszej sesji kwalifikacyjnej uzyskał najlepszy czas w stawce 30 zawodników. Po zaciętej walce w wyścigu uplasował się na trzeciej pozycji, niespełna sekundę za zwycięzcą. Sprint nie poszedł po myśli Polaka – zapisał na swoje konto jedynie pojedynczy punkcik za najlepszy czas okrążenia – ale biało-czerwona flaga wróciła na podium po trzecim wyścigu. Sztuka ponownie finiszował w pierwszej trójce, tym razem po starcie z drugiego pola.

– Kolejne podium i solidna dawka punktów na koncie, to był naprawdę udany weekend. Wraz z zespołem wykonaliśmy kawał świetnej roboty. Utrzymujemy drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i z optymizmem patrzymy na kolejne wyzwania – skomentował Sztuka.

Maciej Gładysz również punktował w dwóch wyścigach – w pierwszym przebił się z trzynastego pola na siódme miejsce, a na zakończenie weekendu zajął szóstą lokatę, po starcie z ósmej pozycji.

– Portimão nie jest jednym z moich ulubionych torów, ale walczyłem tu o zwycięstwa w zimowym cyklu i równie wysoko mierzyłem przed tym weekendem. To były jednak bardzo trudne zawody nie tylko dla mnie, ale i dla całego naszego zespołu. Mimo wszystko we wszystkich trzech wyścigach zyskiwałem pozycje i dwukrotnie sięgnąłem po punkty, jednocześnie unikając przygód podczas bardzo zaciętej walki  podsumował Gładysz.

Kacper Sztuka po wyścigach w Portugalii utrzymał pozycję wicelidera mistrzostw, a do prowadzącego rywala traci zaledwie pięć punktów. Maciej Gładysz zajmuje siódmą lokatę.

Drugie miejsce Jana Przyrowskiego

Młodsi kierowcy, rywalizujący w Hiszpańskiej Formule 4, również ścigali się w ten weekend na portugalskim torze Portimão. Fantastycznym tempem popisywał się Jan Przyrowski, lecz nie zdołał przełożyć świetnych wyników z kwalifikacji na równie udane pozycje w trzech wyścigach. W pierwszej czasówce wywalczył drugi rezultat, tracąc do najszybszego rywala zaledwie 14 tysięcznych sekundy, a w drugich kwalifikacjach – decydujących o ustawieniu na starcie do ostatniego weekendowego wyścigu – pozostawił za sobą całą stawkę ponad trzydziestu rywali.

Niestety, w dwóch pierwszych wyścigach ostra walka z rywalami zakończyła się uszkodzeniami samochodu. W trzecim starcie Przyrowski nie zdołał utrzymać pierwszej pozycji, ale finiszował na drugim miejscu.

– Weekend zakończony dosyć słodko-gorzko, ponieważ przez cały czas miałem bardzo dobre tempo. W pierwszym wyścigu niestety doszło do przebicia opony, w drugim zaliczyłem kontakt z innym zawodnikiem i coś stało się z moim zawieszeniem. W trzecim, już po naprawach samochodu, nie mogliśmy znaleźć dobrego balansu, więc robiłem co mogłem – podsumował Przyrowski swój niełatwy weekend.

Po trzech rundach sezonu podopieczny ORLEN Akademii Motorsportu zajmuje trzecią lokatę w mistrzostwach Hiszpańskiej Formuły 4, a kolejna runda odbędzie się już za dwa tygodnie, na francuskim torze Paul Ricard.

Deszczowe przejazdy Tymka Kucharczyka

W ten weekend ścigał się również Tymek Kucharczyk. Przed wyścigowym weekendem na Hockenheimringu reprezentant ORLEN Akademii Motorsportu zajmował drugą lokatę w mistrzostwach, lecz trzecia runda zmagań nie przebiegła po jego myśli – mimo fantastycznego początku. Tymek Kucharczyk wygrał kwalifikacje na niemieckim torze, ale już na początku pierwszego wyścigu stracił prowadzenie. Próbował odzyskać straty, ale w ferworze walki uszkodzeniu

Deszczowa niedziela przyniosła nieco lepsze wyniki. W drugim wyścigu Kucharczyk po starcie z ósmego pola wywalczył czwarte miejsce, a na zakończenie weekendu zajął piątą lokatę, przesuwając się do przodu z szóstego pola startowego.

Po trzech rundach Kucharczyk zajmuje trzecią lokatę w klasyfikacji Euroformula Open, a kolejne zawody zostaną rozegrane w pierwszy weekend lipca na doskonale znanym polskim kibicom Hungaroringu pod Budapesztem.