W Oleśnicy dzieci biegają po medale, ale przede wszystkim — po siłę, pewność siebie i poczucie, że mogą wszystko. Akademia Sportu RUN4FUN to miejsce, gdzie pięciolatki zarażają się pasją do sportu, nastolatki ścigają się w zawodach makroregionalnych, a każdy krok podopiecznych wspiera Fundacja ORLEN.
Z klubowej szatni wybiega już blisko 90 młodych sportowców, z których wielu zdobyło tytuły mistrzów Dolnego Śląska i pielęgnuje marzenia sięgające mistrzostw Polski. Trenują w sztafetach i sprintach, ale przede wszystkim uczą się, że sport to droga nie tylko do sukcesu w zawodach, ale także do samodoskonalenia i rozwoju ruchowego.
Skromne początki przyszłych mistrzów
RUN4FUN zaczęło się skromnie — od wspólnych treningów ojca z córką. Dziś Akademia Sportu w Oleśnicy to dynamicznie rozwijający się klub lekkoatletyczny, w którym regularnie ćwiczy od 70 do 90 początkujących sportowców. Zajęcia prowadzone są w trzech grupach wiekowych: od ogólnorozwojowych aktywności dla najmłodszych (5–7 lat), przez wszechstronny trening ruchowy z elementami lekkiej atletyki (7–10 lat), aż po specjalistyczne przygotowanie sportowe dla najstarszych. Większość podopiecznych to dziewczynki, a klub otwarty jest także dla dzieci z niepełnosprawnościami. Zajęcia odbywają się w hali, na stadionie miejskim oraz na zielonych terenach wokół Zamku Książąt Oleśnickich. – Dziś jesteśmy małą sportową rodziną. Atmosfera i radość z ruchu przyciągają dzieciaki same z siebie – mówi trener i prezes akademii Grzegorz Krzak.
Choć RUN4FUN to klub lekkoatletyczny, jego treningi obejmują znacznie więcej niż bieganie. Dzieci uczą się tu podstaw sprintu, startu z bloków, sztafet, technik skoku w dal, pchnięcia kulą, a nawet rzutu oszczepem — zawsze z uwzględnieniem wieku, możliwości i bezpieczeństwa. Młodsze grupy trenują przez zabawę, starsze — już bardziej świadomie — przygotowując się do rywalizacji sportowej.
– Każdy wysiłek włożony w trening to inwestycja w samych siebie – wszystko, co wypracują, wraca do nich w postaci siły, pewności siebie i radości z rozwoju – tłumaczy Grzegorz Krzak. Treningi pomagają też budować wytrwałość i uczą pokory wobec pracy.
– Najtrudniejsze są biegi wytrzymałościowe, ale wiem, że dzięki nim lepiej kończę sprinty. To mnie wzmacnia i motywuje – dodaje Kacper, 14-latek z medalami mistrzostw makroregionu i Dolnego Śląska.
Motywujące sukcesy
Choć wielu z zawodników RUN4FUN ma dopiero po kilka czy kilkanaście lat, klub może się już pochwalić imponującym dorobkiem sportowym. Młodzi lekkoatleci zdobywali medale Mistrzostw Dolnego Śląska, halowych mistrzostw wojewódzkich, makroregionów oraz zawodów Euroregionu, obejmujących Polskę, Czechy i Niemcy.
– Mieliśmy mistrzynię Dolnego Śląska w kuli, a nie mieliśmy... kuli. Wicemistrz rzucał pożyczonym oszczepem. A mimo to wracaliśmy z medalami – opowiada Grzegorz Krzak, podkreślając determinację swoich podopiecznych.
Sukcesy odnoszą zarówno sprinterzy, jak i młodsze dzieci startujące w lokalnych zawodach, często regularnie stające na podium.
– Mam już około 50 medali, a w ostatnich zawodach byłam pierwsza w swoim roczniku i trzecia z piątoklasistkami – mówi z dumą dziewięcioletnia Lila, specjalistka od sztafet i biegów krótkodystansowych. W RUN4FUN każdy sukces to efekt wspólnej pracy dzieci, trenerów i rodziców.
Sport, który wychowuje
Treningi w RUN4FUN to nie tylko ruch i rywalizacja, ale przede wszystkim codzienna szkoła charakteru. Dzieci uczą się tu dyscypliny, organizacji, pokonywania własnych słabości i działania w grupie. Sport buduje ich pewność siebie i otwiera na relacje z innymi.
– Odkąd przychodzę na zajęcia, mam więcej przyjaciół. Najbardziej lubię wyścigi i sztafetę, bo wtedy wszyscy jesteśmy razem i się wspieramy – mówi dziewięcioletnia zawodniczka.
Rodzice zauważają też zmiany w postawie dzieci poza stadionem. – Chłopcy wracają z treningów i zawsze mają coś do opowiedzenia. Nie ma dwóch takich samych zajęć, nie ma nudy — a jednocześnie widać, jak uczą się systematyczności i odpowiedzialności – podkreśla Alina Hojczyk-Kielar, mama dwóch zawodników.
Wsparcie, które robi różnicę
Dla klubu takiego jak RUN4FUN, działającego z ogromnym zaangażowaniem, wsparcie Fundacji ORLEN okazało się przełomowe. Dzięki temu możliwe było sfinansowanie zakupu profesjonalnego sprzętu lekkoatletycznego, opłacenie wynajmu hal sportowych zimą, a także zorganizowanie pierwszego obozu letniego dla dzieci.
– Obóz sportowy nad morzem to było coś wyjątkowego — integracja, świetna organizacja, a dzięki dofinansowaniu koszt wyjazdu był dla nas naprawdę przystępny – dodaje Alina Hojczyk-Kielar.
– Dzieci trenują teraz trzy razy w tygodniu, mają sprzęt i dostęp do sal. Widać, że ktoś naprawdę się tym przejął i chce rozwijać ich potencjał – mówi Kamil Kubacki, tata dwójki trenujących w Akademii bliźniaków.
Kolejny krok w stronę marzeń
W Akademii RUN4FUN każdy trening to kolejny krok w kierunku realizacji marzeń: o kolejnym medalu, o starcie w mistrzostwach Polski, a może kiedyś o reprezentowaniu kraju. Młodzi zawodnicy ciężko pracują, uczą się systematyczności i walczą nie tylko z przeciwnikami, ale i z własnymi ograniczeniami.
– Nie każdy zostanie olimpijczykiem, ale każdy może dzięki temu sportowi zyskać coś ważnego: zdrowie, pasję, poczucie własnej wartości – mówi trener Grzegorz Krzak.
Dzięki wsparciu Fundacji ORLEN te marzenia mają dziś solidne fundamenty: sprzęt, obozy, odpowiednie warunki treningowe. A wszystko to sprawia, że z małego lokalnego klubu w Oleśnicy wyrasta miejsce, gdzie powstaje przyszłość polskiej lekkoatletyki.