Sportowy ORLEN

Tempo Chełm: siatkówka to zaufanie

UKS Tempo Chełm stawia na codzienną pracę, a nie szybkie sukcesy – i właśnie dlatego regularnie wraca z zawodów siatkarskich z medalami. Dzięki wsparciu programu Sportowy ORLEN może trenować na pełnych obrotach i planować kolejne sukcesy.

W chełmskim klubie trenuje obecnie około 40 zawodników, po połowie dziewcząt i chłopców. Treningi odbywają się w różnych kategoriach wiekowych, od trzeciej klasy szkoły podstawowej do liceum. Zajęcia są podzielone na sezony: zimą dominuje siatkówka halowa, wiosną i latem praca przenosi się na boiska plażowe.
 

Sukcesów nie brakuje

Nie tylko na tle województwa lubelskiego Tempo Chełm radzi sobie bardzo dobrze. W 2022 roku para juniorek wywalczyła złoty medal podczas finałów mistrzostw Polski siatkówki plażowej w Sulejowie, a rok później powtórzyła sukces, tym razem w Łodzi. Klubowe zawodniczki zdobywały też srebrne medale w kategorii młodziczek i juniorek – między innymi w turniejach finałowych rozgrywanych w Mysłowicach i Wrześni. W siatkówce halowej klub regularnie występuje w ćwierćfinałach mistrzostw Polski i osiąga dobre wyniki w lidze wojewódzkiej.
 

Liczy się cierpliwość i koncentracja

Codzienna działalność klubu opiera się na prostym założeniu: solidna praca zespołowa i zaufanie. – Coraz trudniej jest stworzyć drużynę, bo młodzież często skupia się na sobie. My uczymy, że siatkówka to gra zespołowa i że nie ma efektów bez zaufania do innych. To długi proces, ale da się to wypracować – mówi trenerka klubu, Agnieszka Radelczuk.

Sami zawodnicy dostrzegają także, że regularność treningów i skupienie mają kluczowe znaczenie na drodze do sukcesu.  

– Najtrudniejsza jest koncentracja. Jak jej brakuje, drużyna nie gra dobrze – zaznacza Alan Mołodecki, który gra na pozycji przyjmującego. Rozgrywająca Hania Makuch dodaje: – Pracuję głównie nad rozegraniem i zagrywką. Najwięcej wysiłku kosztuje przygotowanie fizyczne, ale gra sprawia mi frajdę, więc warto.
 

Zbudować formę i zyskać przyjaciół

W lipcu młodzi siatkarze spędzili tydzień w Suścu na zgrupowaniu przygotowawczym do nadchodzącego sezonu rozgrywek. Kilka dni, wyjętych z codziennego rytmu treningów w hali pozwala nie tylko zbudować formę, ale też poznać siebie nawzajem, przećwiczyć schematy, ustawić role w drużynie. – Na sali mamy kontakt przez dwie godziny dziennie. Na obozie jesteśmy razem cały czas. To zmienia dynamikę – zauważa trener.

Takie wydarzenia są niezwykle istotne, bo budowanie siły zespołu zaczyna się od dobrej współpracy oraz zrozumienia, a sukces często piszą drużyny, w których zawodnicy potrafią być na boisku przyjaciółmi. – Coraz trudniej jest dziś stworzyć zgrany skład. Dzieciaki często działają na własny rachunek. Tymczasem w siatkówce trzeba ufać i współpracować. Tego uczymy na każdym treningu – mówi Radelczuk.

Jednak by móc pozwolić sobie na taki wyjazd, klub potrzebuje wsparcia finansowego. Tego dostarczył Sportowy ORLEN.
 

Bez wsparcia nie byłoby rozwoju

Transport, sprzęt, wyjazdy, turnieje, wynagrodzenia trenerów – to wszystko kosztuje. – W Chełmie trudno byłoby oprzeć klub wyłącznie na opłatach rodziców. Koszty są wysokie, a wielu z nich po prostu by tego nie udźwignęło – mówi trener i prezes klubu Wojciech Miszczuk.

To, że klub może trenować w takim rytmie, to w dużej mierze efekt udziału w programie Sportowy ORLEN. Wcześniej zawodnicy mieli do dyspozycji halę dwa razy w tygodniu, obecnie nawet cztery. Zmiana jest istotna także pod względem organizacyjnym: można lepiej rozłożyć obciążenia, wprowadzić więcej pracy indywidualnej, przygotować się do zawodów bez pośpiechu. – Bez ORLENU nie bylibyśmy w stanie startować w rozgrywkach. Miasto nie zabezpiecza takich środków dla drużyn sportowych. Ten grant ratuje naszą działalność. W obecnych realiach jest wręcz niezbędny – dodaje Miszczuk.
 

W drodze po medale

Tempo planuje dalszy rozwój. W nadchodzącym sezonie klub zamierza wystawić drużyny młodziczek i kadetek w lidze halowej oraz przygotować juniorów młodszych do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Obóz w Suścu jest też początkiem przygotowań do nowego sezonu. Pod koniec sierpnia i na początku września zawodnicy rozgrywają turnieje sparingowe, a od października ruszają rozgrywki ligowe. Dzięki wsparciu, jakiego udziela klubowi Sportowy ORLEN, młodzi siatkarze mogą skupić się na tym, co najważniejsze - budowaniu więzi zespołowych i regularnych treningach, które wkrótce mogą okazać się przepustką do kariery nie tylko na krajowym podwórku.