Eksperci ORLEN o rewolucji cyfrowej
Centralną kwestią w gospodarce 4.0 jest zrozumienie wpływu cyfrowych robotów i sztucznej inteligencji na przemysł i dostosowanie modeli biznesowych do coraz bardziej wymagających klientów. Nieodzowna jest też aktywna rola państwa jako kreatora i regulatora innowacji. Tych trendów nie cofniemy, należy za nimi podążać ale można też kształtować je i wykorzystać dla własnych celów społecznych i gospodarczych – to główne wnioski płynące z raportu Gospodarka 4.0. opracowanego przez PKN ORLEN. O tym jakie wyzwania stoją przed przedsiębiorcami w związku z globalnymi trendami i konkretnych działaniach Koncernu w tym zakresie można już przeczytać w 10 Zeszycie z serii Future Fuelled by Knowledge pt. Gospodarka 4.0 – czas zmiany dla przemysłu, dostępnym na stronie www.napedzamyprzyszlosc.pl.
- Naszą ambicją jest aktywne uczestnictwo w pojawiających się trendach, a wręcz kreowanie innowacyjnych rozwiązań, które zagwarantują nam utrzymanie pozycji lidera w regionie. Naszą odpowiedzią na zachodzące zmiany jest strategia, zaprojektowana właśnie pod kątem transformacji cyfrowej, nowych modeli mobilności, czy efektywnej, innowacyjnej kultury zarządzania. Zaprezentowany raport najlepiej pokazuje, że wybierając określony kierunek zmian, będziemy w stanie dalej umacniać naszą konkurencyjną pozycję - powiedział Wojciech Jasiński, Prezes Zarządu PKN ORLEN.
Firmy, szczególnie z sektora energetycznego, stoją obecnie przed szeregiem wyzwań związanych z postępującą rewolucją cyfrową, ochrzczoną mianem czwartej rewolucji przemysłowej. Ponieważ to, co cyfrowe, jest także elektryczne, czwarta rewolucja przemysłowa jest rewolucją elektryczną, z dalekosiężnymi skutkami w sektorze energii oraz w transporcie. Dlatego obserwowanie i interpretacja trendów przez działy strategii firm z sektora paliw i energii stały się istotniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, tym bardziej że tempo zmian wzrasta - duży udział w tym mają finalni odbiorcy. Rewolucja dotyczy bowiem także strony popytowej, czyli tego, w jaki sposób korzystamy z energii i jakie źródła pierwotne wybieramy. Gospodarka 4.0. oznacza więc szereg szans dla polskich przedsiębiorstw, które mogą i powinny aktywnie wykorzystać potencjał cyfrowej rewolucji do poprawy konkurencyjności oraz relacji z konsumentami. Powinny, bo dysponują zapleczem produkcyjnym do testowania nowych rozwiązań w obszarze energii i petrochemii.
Dla sektora paliw cyfryzacja oznacza przede wszystkim możliwość poprawy efektywności i szybkości reakcji na zmieniające się potrzeby konsumenta, które trzeba odgadnąć. Dla utrzymania konkurencyjności konieczna będzie cyfryzacja łańcucha wartości firm przy wykorzystaniu możliwości, jakie płyną z robotyzacji i sztucznej inteligencji. Konieczna będzie właściwa diagnoza potrzeb klientów i dostarczenie produktu czy usługi - na stacjach lub bezpośrednio do domu. Ma to ścisły związek z rozwojem „gospodarki na żądanie”. Mimo ogromnej niepewności, jak się rozwinie przyszłość sektora energii, pewne jest jedno: scenariusze kontynuacji odchodzą w zapomnienie! Od zmian nie da się uciec, nienadążanie za zmianami doprowadzi do biznesowej katastrofy, a przyszłość należy do tych, którzy te zmiany wyznaczają.
Zaangażowanie w Gospodarkę 4.0. będzie wymagało również nowego podejścia do potencjalnych czynników ryzyka. W tym procesie największym wyzwaniem jest bowiem przyzwolenie na ryzyko i umiejętne nim zarządzanie. Polski przemysł już zaczął zdawać sobie sprawę z tego, że musi się zmienić, ponieważ presja innych graczy – także tych spoza branży – jest ogromna.
Zachęcamy do lektury raportu, który dostępny jest pod linkiem: http://napedzamyprzyszlosc.pl/raporty/gospodarka-4-0-czas-zmiany-dla-biznesu