13.08.2009

PKN ORLEN wspiera Olimpijczyków na Mistrzostwach Świata w Berlinie

Tomasz Majewski i Piotr Małachowski, lekkoatleci wspierani przez PKN ORLEN wezmą udział w Mistrzostwach Świata w Lekkiej Atletyce w Berlinie, które odbędą się w dniach 15-23 sierpnia 2009 roku.

Zawodnicy już od pierwszego dnia Mistrzostw będą walczyć o medale. Jako pierwszy, w sobotę, 15 sierpnia wystartuje Tomasz Majewski – Mistrz Olimpijski z Pekinu w pchnięciu kulą. Piotr Małachowski – Wicemistrz Olimpijski w rzucie dyskiem, stanie do konkurencji 18 sierpnia

Trzymamy kciuki za naszych sportowców. Wierzymy, że tegoroczne Mistrzostwa Świata w Lekkiej Atletyce w Berlinie przysporzą wszystkim wiele emocji i wzruszeń - mówi Jacek Krawiec, Prezes Zarządu PKN ORLEN. Chcemy pomagać polskim sportowcom w zdobywaniu jak najlepszych wyników i wspierać ich na drodze do międzynarodowych sukcesów. Wspólne osiągnięcia wzmacniają pozycję Koncernu i jednocześnie dają szansę naszym mistrzom na lepsze przygotowanie do kluczowych zawodów.

Gotowi do walki o mistrzostwa są również olimpijscy lekkoatleci. Zapytani o stan przygotowań kondycyjnych i psychicznych do Mistrzostw Świata w Lekkiej Atletyce w Berlinie zawodnicy odpowiadają:

Tomasz Majewski - Zdaję sobie sprawę, że od mistrza olimpijskiego oczekuje się znacznie więcej, niż od mniej utytułowanych zawodników. Jestem doskonale przygotowany do zawodów. W ostatnim okresie pobiłem 26-letni rekord Edwarda Sarula (21,68 m) i zbliżyłem się do granicy 22 metrów. Moja forma pozwala wierzyć, że przekroczę w pchnięciu kulą odległość 22 metrów. Wiem, że nie będzie to łatwe, ale jadę do Berlina po zwycięstwo.

Piotr Małachowski - W ostatnim okresie moje treningi były ograniczone z powodu kontuzji ręki. Pozostała część przygotowań przebiegała jednak bez zakłóceń i dziś myślę, że jestem gotowy, stanąć do równej walki o medal. Jestem przygotowany na wynik w granicach 67-68 metrów i spodziewam się, że ta odległość da mi miejsce na podium. Trudno powiedzieć które, bo konkurencja jest duża, ale z Mistrzostw Świata powinienem wrócić z medalem. Na początku sezonu byłem w dobrej formie i wierzę, że ostatnie treningi z nieco mniejszą ilością rzutów nie wpłyną na mój występ w Berlinie.