Błędy rywali kosztowne dla kierowców VERVA Racing Team
Wyścig na torze Hockenheim był niezwykle emocjonujący – pełen akcji i ostrej walki. Niestety szósta runda Porsche Supercup nie ułożyła się po myśli kierowców VERVA Racing Team. Robert Lukas musiał zjechać z toru, tracąc miejsce w pierwszej dziesiątce. Kuba Giermaziak dojechał do mety na 15. pozycji po wielu przygodach i w mocno poobijanym samochodzie.
Lukas stale utrzymywał się w pierwszej dziesiątce, ale niestety na czwartym okrążeniu, na nawrocie został uderzony w tył przez Rene Rasta. W wyniku tej kolizji w samochodzie Roberta naderwał się tylny zderzak i wkrótce Polak dostał biało-pomarańczową flagę. Informuje ona zawodnika, że jego auto jest uszkodzone i stwarza niebezpieczeństwo na torze, w związku z czym należy zjechać do boksu. W ferworze walki Robert nie zauważył flagi, którą wywieszano zaraz za wyjściem z trudnego, ostatniego zakrętu i w konsekwencji wkrótce potem pokazano mu czarną flagę, która dyskwalifikuje z wyścigu. Później Rast pojawił się w ciężarówce zespołu VERVA Racing Team, aby przeprosić Lukasa. Sędziowie rozważają odwołanie dyskwalifikacji Roberta, co pozwoli przystąpić mu do następnego wyścigu.
Kuba cały wyścig ostro walczył, a jego pozycja wielokrotnie się zmieniała. Szczególnie udany był początek, gdy Giermaziak w drugim zakręcie wyprzedził kilku kierowców równocześnie. W pewnym momencie od jego samochodu oderwała się jednak plastikowa podkładka pod zderzak, powodując dużą podsterowność w szybkich łukach. Do końca wyścigu Polak walczył nie o pozycje, lecz o utrzymanie swojego Porsche na torze i musiał się jeszcze bronić przed atakami z tyłu.
Kolejny, ósmy wyścig Porsche Supercup odbędzie się już w najbliższy weekend. Kierowcy VERVA Racing Team dostaną szansę na rewanż na torze Hungaroring.
Więcej informacji, w tym zdjęcia w wyoskiej rozdzielczości oraz rozmowa z kierowcami VERVA Racing Team dostępne są na stronie www.vervaracingteam.pl.